I jeszcze dwie - i chyba ostatnie - pary kolczyków ze srebrnymi i srebrno-złotymi sznureczkami sutasz. Niestety zdjęcia w małym stopniu oddają to, jak wyglądają w rzeczywistości.
cudowne twory :) mnie szczególnie do serducha przypadły te pierwsze :) kocham czerń, uwielbiam połączenie B&W ... może dlatego :) pozdrawiam cieplutko i biegnę dalej podziwiać Twoją twórczość :)
10 komentarzy:
Z pewnością w rzeczywistości wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciu, ale zawsze tak jest. Podziwiam, są śliczne :))) Te pierwsze czarno-białe super.
Idealne na trwający obecnie okres karnawałowy:)
Ślicznie! Delikatnie i kobieco! To lubię :)
Dziękuję za zgłoszenie do Candy ;)
cudowne twory :)
mnie szczególnie do serducha przypadły te pierwsze :)
kocham czerń, uwielbiam połączenie B&W ... może dlatego :)
pozdrawiam cieplutko i biegnę dalej podziwiać Twoją twórczość :)
Technika sutaszu jest dla mnie zagadką, podziwiam za staranność wykonania. Dziękuję za udział w candy. Życzę powodzenia w losowaniu
obserwuje ;) i licze na rewanz
swietny blog ;)
w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
http://matekmateo.blogspot.com/
Magiczne jak cała technika sutaszu:) Dla mnie tajemnica. Śliczne!
Kolczyki są wspaniałe! To wymarzona biżuteria na bal karnawałowy, pięknie je zrobiłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne kolczyki, zamierzam się pouczyć tej techniki...
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz