Dzisiaj moja pierwsza (!) bransoletka sutasz :)) W końcu się przemogłam ;) Jakoś nie mogłam się za nie zabrać. Ale jako, że coraz więcej osób mnie o nie pytało i sama lubię bransoletki postanowiłam się w końcu przemóc :) Na wzór wpadłam przy robieniu kolczyka, który na razie pozostał w liczbie pojedynczej .. ;)
Tak więc oto moja pierwsza sutaszowa bransoletka, proszę o wyrozumiałość :))
Jaspis, koral, jadeit, sznurki sutasz, koraliki Toho i srebro.
8 komentarzy:
Piękna!!!:))
wyrozumiałość nie jest potrzebna , jest BOSKA :)
bardzo ładna! podziwiam
Bardzoooo optymistyczna :)))
jaka wyrozumiałosć? przecież to piękne jest!!
Aaa cudowna :) fantastyczne kolory.
cudnie wyszła pozdrawiam ciepluteńko
O matko, ale cudo! *_* sprzedajesz swoje prace???
Prześlij komentarz