I jeszcze jeden lniany naszyjnik. Tym razem z fasetowanymi turkusami, czerwonymi marmurami, jadeitami oraz malutkimi onyksami.
I jeszcze w ramach przerwy od sutaszu zdjęcie moich ostatnich wytworków - broszek wykonanych metodą filcowania na mokro z wełny merynosów australijskich i wełny hiszpańskiej. Niestety kolorki trochę przekłamane. Gdy tylko pogoda będzie lepsza zrobię im więcej zdjęć.
6 komentarzy:
Piękne prace a te broszki sa niesamowite :)
Naszyjnik przecudnej urody. Kolorki piękne :)
Piękne, wszystko piękne! Jestem dużą fanką Twojej biżuterii! Pozdrawiam
fasetowane turkusy są rewelacyjne i tutaj się świetnie skomponowały:)
pozdrawiam
Em
Śliczny naszyjnik. Broszki takie radosne =D Pozdrawiam!
Naszyjnik jest rewelacyjny!
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz