I jeszcze jeden lniany naszyjnik. Tym razem z fasetowanymi turkusami, czerwonymi marmurami, jadeitami oraz malutkimi onyksami.
I jeszcze w ramach przerwy od sutaszu zdjęcie moich ostatnich wytworków - broszek wykonanych metodą filcowania na mokro z wełny merynosów australijskich i wełny hiszpańskiej. Niestety kolorki trochę przekłamane. Gdy tylko pogoda będzie lepsza zrobię im więcej zdjęć.